Obserwatorzy

czwartek, 30 stycznia 2014

Recenzja - Sztuczne Rzęsy 1:1


Dołączam do notki świeżutką fotkę dzisiaj wykonanego makijażu, nie wiem czy to dobrze widać, ale wczoraj miałam wykonywane przedłużanie rzęs metodą 1:1.



A dokładniej koleżanka wczoraj się na mnie uczyła (na kursie byłam jej modelką). Rzęsy na razie są super, bardzo mi się podobają, tylko jest jeden minus cały czas je czuję, ale myślę, że jest to kwestia przyzwyczajenia. Mam jedną radę dla osób, które chcą się zdecydować na takie rzęsy, ale nigdy tego nie robiły – podczas zabiegu nie radzę próbować otwierać oczu, a po skończonej robocie poczekajcie z otwieraniem jeszcze tak z 2-3 min, ponieważ opary kleju podrażniają oko, występuje szczypanie i strasznie się łzawi, ja właśnie wczoraj się popłakałam ^^
Pozdrawiam Cieplutko
Nefri Black

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz